JAKUB SŁOMKOWSKI KOMIN
Komin, jest żartem. wyrasta na nowo, odradza się jako "zanimowany” i inspirowany domkami smurfów i klimatem bajki. Założeniem było stworzenie słupa z wypisanymi odległościami do psów zamieszkujących okoliczne miejscowości. Koncepcja pozostała, zmieniła się forma. Czysty, biały słup zamienił się z czasem w bardziej kolorowy, inspirowany niebem, które przebija zza gałęzi drzew. Nowy komin ma w moim przekonaniu, mimo swej bajkowości, oswoić przestrzeń, w której się znajduje. Ma sprawić, że miejsce to, na pozór groźne, stanie się bardziej przyjazne człowiekowi i może przez moment zostanie zamieszkane przez nieznanych restauratorów.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz